ul. Kajki 4, 8

Ulica: Kajki 4, 8, dawniej: Moltke-Straße
Dzielnica: os. Kętrzyńskiego

Wille z ulicy Kajki

Niżej dwie wille z olsztyńskiej ulicy Kajki. Obie pochodzą z lat 20. minionego wieku. Pierwsza z nich, przy ul. Kajki 8, należała do prokuratury. 1952 roku budynek został wyremontowany i przeznaczony na siedzibę ekspozytury Polskiego Radia w Olsztynie. To tu radio stawiało swoje pierwsze kroki. Na elewację willi użyto bardzo ciekawego materiału. To naturalny ugier zawierający zielony chloryt, który nadał tynkom jasnozielonej barwy.
Druga willa, ul. Kajki 4, została zaprojektowana przez Augusta Feddersena. W tym domu ten znakomity twórca mieszkał i prowadził swoją pracownię. Feddersen projektował dużo obiektów w południowej części Prus Wschodnich, w tym również na terenie Olsztyna. Zaprojektował gmach teatru, klasztor franciszkanek, magazyn zbożowy, zespół domów willowych. Do stylu budowli włoskiego renesansu nawiązał w zespole klasztornym, zaś gmach teatru ma w sobie ślady germańskiego triumfalizmu. Poniższa willa powstała w latach 1924-1925. Po zakończeniu wojny obiekt przejął skarb państwa i przekazał Polskiemu Stronnictwu Ludowemu. W latach 70. XX wieku z tyłu budynku dostawiono dobudówkę mieszczącą salę konferencyjną oraz biura partyjne. Po drugiej stronie ulicy znajduje się budynek loży masońskiej. Czytaj też: Olsztyn. Przy Kajki 3.

Kolej w Olsztynie

144. lata kolei w Olsztynie. To pokaźna liczba. Późną jesienią 1872 roku wjechał do stolicy Warmii i Mazur pierwszy pociąg. Była to przełomowa chwila w dziejach miasta. Usytuowanie w Olsztynie dużej stacji i węzła kolejowego stało się podstawą dynamicznego rozwoju miasta na przełomie XIX i XX w. W historii olsztyńskiej stacji były czasy, gdy odprawiano i przyjmowano około 400 składów dziennie, czyli co trzy i pół minuty wjeżdżał na stację lub ją opuszczał pociąg. Czytaj też: 140 lat kolei w Olsztynie. Szyny i bus oraz Muzeum Kolejnictwa w Olsztynie.

Choinka z kart bibliotecznych w bibliotece uniwersyteckiej

Ulica: Oczapowskiego 12 B, dawniej: -
Dzielnica: Kortowo

Choinka składa się z 21 obręczy z drutu, 150 m żyłki wędkarskiej, 1600 spinaczy i 1600 kart katalogowych. Całość ma ok. 3,5 metra wysokości. Inspirację do jej stworzenia stanowiły wycofywane z obiegu karty katalogowe Bibliotek Głównych Akademii Rolniczo-Technicznej oraz Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Olsztynie. Karty zostały podświetlone od środka. Dzieło stworzyli pracownicy Biblioteki Uniwersyteckiej. Da się, da się!

ul. Jagiellońska, Okrzei, Żeromskiego | Olsztyńskie jeziora, Kortowo, willa ze Wzgórza Wilhelminy, baby pruskie

Ulica: Jagiellońska, Okrzei, Żeromskiego, dawniej: -, Herren-Straße, Zimmer-Straße
Dzielnica: Zatorze

Kamienice przy ul. Okrzei, Jagiellońskiej i Żeromskiego oraz kościół klasztoru franciszkanów. W 700. rocznicę śmierci św. Franciszka w 1926 roku rozpisano konkurs na projekt kościoła i klasztoru franciszkańskiego. Konkurs wygrał August Feddersen, architekt olsztyński okryty chwałą po wybudowaniu rok wcześniej nowoczesnego i funkcjonalnego gmachu teatru, dziś to Teatr im. Stefana Jaracza. Świątynię budowano w latach 1926-27, a wykonawcą robót była firma Karczewski z Olsztyna. W czasie II wojny światowej klasztor zamieniono na lazaret wojskowy, w marcu 1945 r. na szpital kolejowy, następnie pediatryczny.
Olsztyńskie jeziora: Kortowskie, Długie, Ukiel.
Mamy 15. jezior, powtórzę raz jeszcze. Jezioro Kortowskie sąsiaduje z Kortowem – miasteczkiem studenckim Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Do zbiornika wpadają małe śródleśne strumienie: Potok Leśny, Potok Starodworski i Potok Parkowy oraz mała rzeczka Kortówka łącząca je z rzeką Łyną. W związku z rekultywacją Kortowskiego metodą usuwania wód hypolimnionu, wysokość zwierciadła wody w jeziorze może być sztucznie regulowana (1956 r., eksperyment kortowski), górny dozwolony poziom piętrzenia wody w zbiorniku wynosi 103,2 m n.p.m.
Jezioro Długie to kolejny akwen w Olsztynie. Od jego północnej strony znajduje się rezerwat torfowiskowy Mszar utworzony w 1907 roku. To chyba moje ulubione miejsce do wyczynów rowerowych. Trasa zaczyna się przy dworcu Olsztyn Zach. i dalej brzegami j. Długiego, ul. Leśną, przez most przy elektrowni, przez filmowy most na Wadągu, obok cmentarza w Dywitach, ul. Jagiellońską do centrum. 5 kg mniej.
Jezioro Ukiel lubię o zachodzie, nawet w czasie siarczystego mrozu, ale to chyba już wiecie. Nie będę zatem przedłużał. Miło usiąść na ławeczce, popatrzeć na żaglówki, nowożeńców i pomarzyć o wakacjach. Zobacz: Olsztyn, Lidzbark, Stoczek wspomnienie niedawne | Ukiel na minusie | Olsztyn nie da się nie lubić | Ukiel i Sukiel.
Wchodzimy na Górkę Kortowską, która znajduje się na terenie UWM i spoglądamy na panoramę Olsztyna. Niżej industrialne budynki wydziału humanistycznego oraz biblioteki uniwersyteckiej. Liczę na to, że górka odżyje, kiedyś istniała tu niewielka skocznia narciarska oraz tor saneczkowy. 
Kortowskie murale na budynku centrum konferencyjnego: Jan Długosz i gracz rugby, obok którego umieszczono kontury Polski i napis 25 lat wolności. Co ma rugbysta do wolności? Pytajcie mnie, a ja Was. Zobacz: Murale po olsztyńsku.
Kotłownia powstała w latach 1884-1889 i była częścią Prowincjonalnego Zakładu Psychiatrycznego. Szerzej o późniejszym szpitalu w dawnym Kortau pisałem w poście Tajemnica szpitala w Kortau. W drugiej połowie XX wieku obiekt został rozbudowany o dwa kotły typu La Monta. Dziś w zaadaptowanym budynku mieści się Centrum Edukacji Technologicznej UWM. W starej kotłowni odbywają się również zajęcia dla studentów.
Z Kortowa wkraczamy znowu za tory. Chyba większość miast ma osiedle zwane Zatorzem. Nie inaczej jest w Olsztynie. Bardzo lubię tu ulicę Marii Zientary-Malewskiej. Szare kamienice, dym z komina, gwizdy pociągów i zapowiedzi megafonistki ze stacji Olsztyn Gł. Jest moc. Poniższa willa to ryglowa perełka. Powstała w 1905 r. Niegdyś była w takim stanie, że groziła zawaleniem. Nowy właściciel przywrócił jej świetność i od razu okrzyknięto ją miss olsztyńskich zabytków. Wiadomo, to przecież willa ze Wzgórza Wilhelminy.
Krąg Stonehenge megalityczna budowla z epok neolitu i brązu z terenu południowej Anglii, najprawdopodobniej związana z kultem księżyca i słońca. A wiedzieliście, że Olsztyn też ma taką budowlę, no jasne że nie wiedzieliście. Olsztyńska wersja kamiennego kręgu została wykonana z rzeźb bab pruskich. Baba pruska przedstawiająca mężczyznę jest kamiennym posągiem o nieznanej do dziś funkcji i pochodzeniu. To pamiątka po pogańskiej przeszłości Warmii i Mazur.
Przy ratuszu instalacja z płyt kompaktowych upamiętniająca postać Feliksa Nowowiejskiego. Zobacz: Kochamy Warmię
Okna historii w Domu Gazety Olsztyńskiej i piękne ceramiczne zdobienia na jednej z kamienic. Dodam tylko, że w okresie mody na neogotyk chętnie zestawiano w wystroju elewacji cegłę z surowym tynkiem. Tynk tworzył jasne tło, na którym powstawały geometryczne wzory. To zestawienie wywodzi się z architektury gotyckiej, w której w elewacjach obok cegły pojawiały się detale wykonane ze szlachetnych kamieni naturalnych.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...